RZEŹBA ZAKOCHANYCH
Żegnając Tallin i mając nadzieję, że jeszcze tu powrócimy udaliśmy się w stronę najstarszego estońskiego miasta Tartu. Po prawie dwu godzinnej podróży samochodem byliśmy już u celu. Miasto to warto odwiedzić już chocby ze względu na jego atmosferę. Tworzą ją znajdujący się w Tartu, jedyny w Estonii, klasyczny uniwersytet, pełen legend Stare Miasto, elegancki rynek oraz dzielnice drewnianej zabudowy, gdzie każdy dom posiada swój niepowtarzalny charakter. Ważnym symbolem na Placu Ratuszowym jest fontanna z posągiem studentów całujących się pod parasolem. Na Placu stoi równiez budynek nazywany estońską krzywą wieżą. Opiera się on na murach miejskich oraz częściowo na drewnianych palach, które uległy osunięciu. Stare Miasto znajduje się na niewielkim, zwartym terenie. Wszystkie miejsca warte zobaczenia można zwiedzić spacerem. Przez centrum miasta przepływa rzeka Emajogi która jest nieodłącznym elementem tartuskiego krajobrazu.

Warto wspomnieć , że ze 100 00 tysięcy mieszkańców Tartu 20% stanowią studenci.

Nas w Tartu zachwyciła chyba równowaga między cywilizacją a przyrodą, nowym a starym, duchem a rozumem. To miasto ma duszę. Czym ona jest? To już każdy z Was musi ocenić sam i odkryć ją dla siebie! Polecam