Kilka tygodni temu, jak zwykle rano, zerwałem się z łóżka mocno spóźniony. Właściwie należałoby napisać, że próbowałem się zerwać. Bowiem ból położył mnie z powrotem do łóżka. Nawet nie mogłem się ruszyć. W życiu czegoś takiego nie przeżyłem. Wezwałem na pomoc żonę i powiedziałem jej co się dzieje. Ta niestety słusznie stwierdziła, że potrzebny mi jest lekarz. Nie było możliwości abym samodzielnie dotarł do ośrodka. Żona wezwała lekarza do domu. Ten przyjechał, zbadał i stwierdził że jest to rwa kulszowa. Czekała mnie seria zastrzyków i kilkutygodniowe leczenie. Lekarz powiedział też, że często zdarzają się powikłania. Bardziej już mnie nie mógł przerazić. Powiedział mi też jak ważna jest rehabilitacja w tej chorobie. Rwa kulszowa rehabilitacja jest zazwyczaj bardzo długa i dość bolesna. Przeprowadzana jest między innymi w naszym ośrodku zdrowia. Ale to przyszłość. Na razie nie mogę nawet samodzielnie wstać i iść do łazienki. Mam nadzieję, że leki i zastrzyki szybko zadziałają i będę mógł normalnie funkcjonować.
Dlaczego faktoring staje się coraz popularniejszy?
W ostatnich latach obserwujemy znaczący wzrost popularności faktoringu jako formy finansowania przedsiębiorstw. Coraz więcej firm decyduje się na finansowanie faktur online, co świadczy o...