Aby wykąpać się w naprawdę ciepłej wodzie nie trzeba już jechać na Węgry lub Słowację, gdyż i w naszym kraju na południu i w centrum znajdują się termy. Jedną z nich jest otwarta w czerwcu tego roku, Bania w Białce Tatrzańskiej. Woda jest pozyskiwana z głębokości 2,5 km, a jej temperatura na początku wynosi 72 stopnie, ale w basenach jest już o 40 stopni niższa i wynosi 32 stopnie. Na trasie z Krakowa do Zakopanego w Szaflarach znajdują się Termy Podhalańskie. Ośrodek ten składa się z czterech basenów (w tym dwóch zadaszonych i dwóch zewnętrznych). Największymi termami polskimi są jednak termy znajdujące się w Bukowinie Tatrzańskiej. W centrum Polski także można znaleźć gorące źródła, na przykład w Uniejowie w województwie łódzkim, gorąca (34 stopnie)woda solankowa, wydobywana z głębokości 2 km, pomaga w leczeniu schorzeń reumatycznych i nerwobólach nie mówiąc o tym, że kąpiel w takiej wodzie może być wspaniałą zabawą. Dużą popularnością cieszy się także kąpielisko w Mszczonowie w województwie mazowieckim, gdzie woda wydobywana jest z głębokości 1.7 km i ma temperaturę 30 stopni w basenach, a na powierzchni 42, 5 stopnia, wprawdzie jest mętna i nie najładniejszego koloru (brązowo-zielonkawy), ale to ze względu na zawartość związków żelaza, ale kąpiel w takiej wodzie cudownie relaksuje i leczy choroby reumatyczne.
Dlaczego faktoring staje się coraz popularniejszy?
W ostatnich latach obserwujemy znaczący wzrost popularności faktoringu jako formy finansowania przedsiębiorstw. Coraz więcej firm decyduje się na finansowanie faktur online, co świadczy o...