W dobie komputeryzacji, kiedy to coraz więcej stanowisk pracy ma charakter biurowy, a co na to się składa wymagają one co najmniej ośmiogodzinnego siedzenia przy komputerze bez ruchu, pomijając jedną krótką przerwę obiadową, plus ewentualne wyjścia do toalety. Praca siedząca może w znacznym stopniu rzutować na stan zdrowia i powodować choroby układu krwionośnego, jakimi mogą być żylaki nóg i odbytu. Choroby oczu, pogorszenie lub pojawienie się wady wzorku. Najgorszym skutkiem jest jednak nadwaga lub w niektórych przypadkach już otyłość. Nie musi jednak tak być. Praca biurowa nie musi równać się ze wzrostem wagi.
Porzuć więc fast-foody i spraw czy poprawić Twoją kondycję. Jednak okazuje się, że komputeryzacja świata wywarła na nim też dobry wpływ nawet w dziedzinie dietetyki. Z pomocą przychodzi http://kcalmar.com aplikacja dietetyczna, mająca na celu ułatwić komunikowanie się pacjentów z dietetykami i trenerami personalnymi. Dieta połączona z intensywnymi treningami lub chociażby z uprawianiem jakiejkolwiek dyscypliny sportu daje o sto procent lepszy efekt niż stosowanie samej diety.